Narkomania rozwija się w kilku fazach, o których nie mamy pojęcia, sięgając po pierwszą dawkę narkotyku bądź substancji psychoaktywnej. Podczas odwyku narkotykowego, uczymy wszystkich pacjentów nie tylko rozpoznawać fazy, ale również zrozumieć schemat ich działania, aby móc w porę zatrzymać się przed sięgnięciem po kolejną dawkę, która powoduje powrót do nałogu.
Narkomania to choroba duszy. Próbujemy zapełnić wewnętrzną pustkę czymś, co daje nam złudne poczucie euforii, a w efekcie doprowadza nasz organizm na skraj wyczerpania.
Wiele osób uzależnia się od stanu, w jakim znajduje się po zażyciu narkotyku. Czują, że jest to moment, w którym mogą wszystko, a przeciwności losu nie istnieją. Powodów zażywania narkotyków jest wiele, ale żaden z nich nie ma znaczenia.
Są matki, które zażywają amfetaminę, aby móc utrzymać i wychować samotnie dziecko.
Są ojcowie, którzy zażywają amfetaminę, aby móc utrzymać rodzinę.
Są córki zażywające heroinę, aby pozbyć się, choć na chwilę krytyki ze strony rodziców.
Są synowie, którzy uzależniają się od morfiny, aby zapomnieć o tym, że nie spełnili ambicji rodziców.
Jedyne, co możemy z tych przykładów wywnioskować to to, że każdy z tych ludzi ma w sobie ogrom słabości i multum emocji, które przygniatają ich codzienność. Być może nie widzieli innego wyjścia z sytuacji, być może sobie nie radzą. Nie nam oceniać. Nie my jesteśmy od osądów.
Większość osób jednak tłumaczy sobie powód, dla którego bierze narkotyki. Uznaje siebie nie za osobę uzależnioną, ale za osobę, która robi to po coś.
– Aby być wydolnym w pracy,
– Aby dać radę pracować na kilku etatach,
– Aby mieć siłę uczyć się do egzaminu.
Narkotyki traktujemy jak cukierki, które nie niosą za sobą żadnych konsekwencji.
Na jednej z grup wsparcia dla osób uzależnionych od narkotyków jest zdjęcie małego chłopca leżącego na grobie swojej mamy. Gdybyś miał się z nim spotkać twarzą w twarz, co byś mu powiedział?
Dlaczego mama odeszła?
Czy powiedziałbyś mu prawdę?
Pomyśl, jak cierpią Twoi bliscy, którzy widzą Twój nałóg, ale nic nie mogą zrobić, bo decydujesz właśnie Ty.
Pomyśl, jak będą się czuli, kiedy poniesiesz najgorszą konsekwencję swojego uzależnienia?
Pomyśl, że zamiast tego chłopca, leży inna osoba. Bardzo Ci bliska. Pomyśl, jak wiele chciałbyś wtedy zmienić, cofnąć czas, naprawić to, co się wydarzyło. Wtedy już nie będzie odwrotu, nie będzie możliwości cofnięcia czasu.
Właśnie dlatego tak istotne jest to, co jest tu i teraz.
Wielu narkomanów traktuje terapię jak bezużyteczny bełkot, który nic dobrego nie wprowadzi do ich życia. Rozumiemy to, bo wiemy, w jakim stanie jest aktualnie Twoja rzeczywistość i jak bardzo różni się od naszej.
Znamy stany uzależnienia, etapy uzależnienia i konsekwencje emocjonalne dla Ciebie. Widzieliśmy tę drogę kilkaset razy i naprawdę wiemy, jak się czujesz. Ten terapeutyczny bełkot, który wydaje Ci się czymś bezużytecznym, ma za zadanie uchronić Cię przed tym, abyś chciał cofnąć czas.
To wszystko jest po to, abyś zmiany zaczął już teraz.
Abyś mógł za jakiś czas powiedzieć: „Jestem czysty. Chcę żyć”.
Bo czy to nie życie powinno być najlepszą motywacją do tego, aby wyjść z uzależnienia od narkotyków?
Pamiętaj, że po pomoc możesz zgłosić się w dowolnym etapie uzależnienia.
– Zgłoś się na terapię stacjonarną,
– Zgłoś się na leczenie odwykowe,
– Poszukaj grupy wsparcia.
Jeśli czujesz, że sobie nie radzisz, że nałóg zaszedł za daleko, a zespół odstawienia utrudnia Ci funkcjonowanie, warto zastanowić się nad prywatnym ośrodkiem odwykowym, który oferuje 24 godzinne wsparcie psychologiczne, ambulatoryjne oraz lekarskie.
Nasz prywatny ośrodek odwykowy znajduje się na Śląsku i zajmuje się również uzależnieniem od narkotyków. Nasz sztab to wykwalifikowani oraz doświadczeni terapeuci uzależnień, a także osoby, które przeszły taką drogę, jak TY.
Nie jesteśmy ośrodkiem przymusowym, który kojarzy się z chęcią ucieczki.
Nie oceniamy,
Wspieramy.
Uważam, jako terapeuta uzależnień, że wychodzenie ze szpon nałogu powinno być w atmosferze spokoju, zrozumienia oraz wsparcia.
Jak pomogę Ci uwierzyć w siebie?
→ Podczas terapii będę budowała Twoją pewność siebie,
→ Dzięki terapii zrozumiesz też, że narkomania nie jest Twoim wyrokiem,
→ W terapii dowiesz się, jak uniknąć kryzysu, kiedy opuścisz ośrodek,
→ Dzięki terapii odnajdziesz drogę do dawnego „ja” i zaczniesz budować swoje życie na nowo.
Często pacjenci zgłaszający się na odwyk uważają, że to w naszych rękach jest odpowiedź na pytanie: „Czy ja przestanę brać narkotyki?”. Niestety, leczenie uzależnienia wygląda trochę inaczej.
To Ty musisz włożyć największą pracę w to, aby wyjść z nałogu.
To Ty znasz odpowiedź na pytanie: „czy przestanę brać”.
Cały personel jest jednak od tego, aby Ci w tym pomóc i wspierać Cię najlepiej jak potrafią. Co to oznacza?
– Możesz liczyć na wsparcie psychologiczne o każdej porze,
– Możesz liczyć na wsparcie ambulatoryjne, kiedy Twój organizm będzie tego potrzebował,
– Możesz wyrzucać swoje emocje, a My będziemy przy Tobie,
– Możesz liczyć na wsparcie osób, które przeszły tę samą drogę.
Tylko to Ty musisz zrobić pierwszy krok i dać sobie pomóc.